Kielce – Sandomierz. Trasa około 250 km, czas jazdy od 4 do 5 godzin (plus zwiedzanie) Województwo świętokrzyskie to nie tylko Góry Świętokrzyskie, dąb Bartek i jurapark w Bałtotwie, to także wiele, wcale nieoczywistych, atrakcji turystycznych. To tu znajduje się „polski Wersal”, liczne opactwa z historią sięgająca kilku wieków, czy pozostałości po Neandertalczyku oraz liczne uzdrowiska. Stolicą regionu są Kielce, z których to właśnie proponujemy rozpocząć jednodniową wyprawę po ziemi świętokrzyskiej.
Pierwszy przystanek na trasie znajduje się zaledwie 11 km od centrum Kielc – mowa o Jaskini Raj, która dla archeologów jest jednym z ważniejszych punktów na mapie Polski, a nawet Europy. To tu odnaleziono krzemienne narzędzia człowieka neandertalskiego, zamieszkującego jaskinię ok. 50 000 lat temu, a także szczątki prehistorycznych zwierząt – mamuta, nosorożca włochatego i niedźwiedzia jaskiniowego. Wszystko to można zobaczyć na miejscu. Nasza rada: w sezonie wakacyjnym kupcie bilety przez internet z odpowiednim wyprzedzeniem. Jaskinia bowiem ma status rezerwatu, a przez to jest mocno ograniczona dzienna liczba zwiedzających. Bilet wstępu do Centrum Neandertalczyka oraz jaskini (można je też zwiedzać oddzielnie) kosztuje od 26 do 33 zł, w zależności od daty zwiedzania.
Z jaskini kierujemy się do pobliskiego Chęcina, a właściwie położonego na grzbiecie skalistego wzgórza XIII wiecznego Zamku Królewskiego. Pierwsze wzmianki o twierdzy pochodzą z roku 1306, kiedy należała ona do Władysława Łokietka. To tu także kręcono sceny batalistyczne do filmu Pan Wołodyjowski – w tym celu wybudowano na wzgórzu zamkowym makietę. Pamiątki po planie filmowym można zobaczyć w zabytkowej kamienicy renesansowej „Niemczówka”, która znajduje się u podnóży wzgórza zamkowego. XVI wieczna kamienica jest także udostępniona dla zwiedzających. Wspólny bilet od obu atrakcji kosztuje 18 zł (ulgowy: 13 zł).
Z Chęcin czeka nas dłuższy (75 km) odcinek trasy drogą nr 763, potem 73, a następnie 756 na południowy-wschód do… Pacanowa, czyli nie tylko naszego przystanku, ale także celu podróży bohatera serii bajek o przygodach Koziołka Matołka. Tu oprócz niezliczonych pomników i pamiątek związanych z najsłynniejszym polskim rogatym zwierzakiem, można odwiedzić także nowoczesne Centrum Bajki. To nie tylko ciekawa atrakcja dla najmłodszych, ale także miejsce wielu ciekawych imprez dla dzieci w okresie wakacyjnym.
Z Pacanowa kierujemy się do obowiązkowego punktu na mapie województwa świętokrzyskiego, czyli Łysej Góry. Na szczycie znajdziemy nie tylko najstarsze polskie sanktuarium z Relikwią Drzewa Krzyża Świętego, ale także słynny „gołoborz”, czyli monumentalne rumowisko skalne na stoku północnym.
Po drodze na Łysą Górę warto także zrobić krótką przerwę na odpoczynek lub piknik nad kameralnym zalewem Chańcza.
Z Łysej Góry trzeba zajrzeć do wyjątkowego Zamku Krzyżtopór w Ujeździe. Niestety, dziś na zwiedzających czekają tylko ruiny, ale bardzo dobrze zachowane. Żeby wyjaśnić wyjątkowość tego miejsca, wystarczy tylko wspomnieć, że Krzyżtopór, który powstał w XVII wieku, był największą tego typu ufortyfikowaną rezydencją pałacową, aż do momentu wybudowania… Wersalu.
Kolejnym punktem wycieczki po Świętokrzyskim, jest Opatowo, niewielka miejscowość z historycznymi i urokliwymi atrakcjami. Pierwszą jest zabytkowa kolegiata św. Marcina ze słynnym „Lamentem Opatowskim”, który uznaje się za jeden z najcenniejszych zabytków architektury romańskiej w Polsce. Drugą jest wycieczka podziemiami miasta – udostępniona do zwiedzania trasa liczy ok. 500 m.
Wyprawę kończymy w Sandomierzu, perle regionu Świętokrzyskiego. Ta urokliwa miejscowość położona jest na wzgórzu. Fani seriali zapewne kojarzą ją z plenerami z „Ojca Matusza”, gdzie rolę księdza detektywa gra Artur Żmijewski. Sandomierz ma jednak znacznie więcej do zaoferowania niż tylko klimatyczne uliczki, uroczą starówkę i dobrze zachowane mury obronne oraz wystawę figur woskowych postaci grających we wspomnianym serialu (bilet wstępu 14 zł). Pod miastem znajduje się labirynt wąskich korytarzy ze starymi kupieckimi magazynami. Cześć z nich można zwiedzać. Turystom udostępniono ok. 470 m korytarzy – trasę pokonuje się wraz z przewodnikiem (bilet normalny: 13 zł), a jej przejście zajmuje ok. 40 minut. Jeśli wystarczy wam czasu i siły, warto też zaliczyć wejście na Bramę Opatowską, z której rozciąga się imponujący widok na miasto i jego okolice.
Od Malborka do Olsztyna. Trasa liczy ok. 212 km, a jej pokonanie zajmuje ok. 4 godzin (+ zwiedzanie, w tym 3,5 godzinne zamku w Malborku). 0. Malbork 1. Sztum 2. Kwidzyn 3. Gniew 4. Prabuty 5. Ostróda 6. Olsztyn. Warmia to nie tylko jeziora i lasy, to także kraina dobrze zachowanych średniowiecznych warowni. Tym razem zamiast plażowania i łowienia ryb, proponujemy wam jednodniową wyprawę po szlaku zamków Krzyżackich.
Okolice Wrocławia to genialna baza wypadowa na południe – w promieniu 100 km znajdziesz tu zarówno bardzo dobre, kręte i widokowe drogi pośród Gór Sowich, jak i sporo atrakcji godnych odwiedzenia, od zamków i twierdz, po przełęcze, czy podziemne tunele – pozostałości po działalności III Rzeszy. Na zwiedzenie tych rejonów warto zaplanować sobie dwudniową wycieczkę. Dzień I: Góry Sowie, Srebrna Góra, Złoty Stok. Długość trasy: 180-200 km. Czas jazdy 4-5 h.
Komentarze
Dodaj komentarzBrak komentarzy
Dodaj nowy komentarz
Dziękujemy!
Komentarz został przesłany do weryfikacji
Powrót